Autor Wiadomość
demon47
PostWysłany: Sob 14:22, 08 Mar 2008    Temat postu:

Z życia wzięte. Wink

Ksiądz dziś na mszy pyta dzieci, jaki jest ideał dziewczyny. Dzieci odpowiadają, że ładna, pracowita, kochana, itp. Ksiądz pyta dalej:
-A czy znacie takie dziewczyny?
-Nieeee!- odpowiedziały głośno i radośnie niektóre dzieci. Wink

Przy okazji wszystkiego najlepszego dziewczyny!! Very Happy
EloMazur
PostWysłany: Śro 15:03, 30 Sty 2008    Temat postu:

Jeden żołnierz mówi do drugiego:
-Chodź, porobimy sobie jaja z dowódcy jednostki.
Na to drugi:
-Wiesz, co? Ja pie**olę, już porobiliśmy sobie jaja z dziekana...


Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy ma swój własny pomysł.
Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka.
Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa; pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryturę. W końcu mąż mi doradził: Pier... go - daj mu dychę! A kawę sama wymyśliłam.
EloMazur
PostWysłany: Sob 11:02, 19 Sty 2008    Temat postu:

Przychodzi facet do lekarza.
- Mocz i kal do analizy pan ma? - pyta medyk.
- Mam.
- Poprosze.
Facio podaje mu buteleczke z moczem. Lekarz nalewa do kieliszka, próbuje.
- Mocz normalny. Nie widze zadnych zmian. Poprosze kal.
Pacjent podaje probówke. Lekarz delikatnie smakuje gówno jezykiem.
- Tez w porzadku. Zadnych zmian.
Nastepnie wklada kal do moczu, energicznie potrzasa. Znów bierze na lyzeczke, próbuje.
- Tak, potwierdza sie diagnoza: mocz i kal w porzadku - mówi lekarz i.... blyskawicznie wylewa plyn na twarz pacjenta. Gosciu w szoku:
- Aaaaaaaa!
- No, ale nerwy to powinien pan jednak podleczyc.
EloMazur
PostWysłany: Sob 10:59, 19 Sty 2008    Temat postu: Żarty joke`i żarciki

Przed slubem:

Ona: Ciao Janek
On: No nareszcie, juz tak dlugo czekam!
Ona: moze chcesz zebym poszla?
On: NIE! Co ci przyszlo do glowy? Sama mysl o tym jest dla mnie straszna!
Ona: Kochasz mnie?
On: Oczywiscie. O kazdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedys zdradziles?
On: NIE! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocalowac?
On: Tak, za kazdym razem i przy kazdej okazji!
Ona: Czy bys mnie kiedykolwiek uderzyl?
On: Zwariowalas? Przeciez wiesz jaki jestem!
Ona: Czy moge ci zaufac?
On: Tak.
Ona: Kochanie....

Siedem lat po slubie:

> czytajcie od dolu...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group